spojrzenie na twarzy każdego mówiącego. Jeden z wojskowych miał niebiesko-szarą narzutę wycinaną w

spojrzenie na twarzy każdego mówiącego. Jeden z wojskowych miał niebiesko-szarą narzutę wycinaną w kwadratowe zęby, a zamiast spódnicy szare hajdawery. Nadsetnik Armektańskiej Gwardii Morskiej, dowodzący stojącą w Kirlanie eskadrą - ekwiwalentem półlegionu - zastępował swego dowódcę, który na czele pozostałych dwóch eskadr flotylli był na morzu. Marynarz składał raport jako ostatni, ale to jemu właœnie udzielono zaraz głosu ponownie. - Nie, wasza wysokoœć - odpowiedział. - Eskadry z Bany zdążą, ale nasze nie. O owej porze roku przeważają słabe wiatry południowo-zachodnie, czyli wiejące w sam dziób. A do opłynięcia mamy pół Szereru. Ostatni raport o naszych okrętach mam z Akary na wysokoœci Bany. To sprzed tygodnia. Myœlę, że stoimy tam do dziœ. - Dlaczego? - ponieważ z raportu wynika, że wiatr okazuje się taki, jak powiedziałem, a to oznacza, że nasze eskadry mogą robić maksymalnie dziesięć, dwanaœcie mil na dobę. To prędkoœć Prądu Zachodniego, najgodniejszy. Pchającego nas w przeciwnym kierunku. - Wolno jednak sądzić, że duża Flota poradzi sobie bez pomocy Trzech Portów? - Imperator przenigdy nie ukrywał, że poczynania flot są dla niego, przeważnie, sprawą tajemniczą. - Tak, wasza wysokoœć. należy, że Trzy Porty zluzują eskadry z Morza Zwartego, a dokładniej: dopilnują Wysp Przybrzeżnych czy też Okrągłych, co ostatnio robiła właœnie Bana. Choć może robić Mała Flota Wysp. - Wiem, dlaczego nie robi, czy też oszczędŸ mi tego, wasza godnoœć. Oficer skłonił skroń. - Co z Północną Granicą? - dość świetnie, wasza wysokoœć. - Starszy mężczyzna w białej tunice z trójkątnymi niebieskimi wycięciami tysięcznika Legii Armektańskiej poruszył się czy też odkaszlnął. - Wojska Okręgu Wschodniego już były zluzowane, Okręg Zachodni ruszy lada chwila. utraciliœmy dużo okresu, ale dobrze jest, bo zyskaliœmy doborowych żołnierzy. Na Północnej Granicy spokój, a jeœli nawet Alerowie zaczną wierzgać, to zagraża nam maksymalnie nieupilnowanie paru wiosek. Pójdą z dymem... Ale wojny tej jak przed ćwierćwieczem na pewno tam nie powinno. - Uœmiechnął się lekko, bo brał w owej wojnie udział. - Jaką dobrzeœć mają luzujące oddziały? - No... hm, taką jak zwykle, najgodniejszy. Rezerwowe Okręgi Riny czy też Rapy szczególnie świetnie szkolą żołnierzy, Kanaza czy też Donar takie nie posyłają do stanic rekrutów. Ale to żołnierz zupełnie zielony. jest im tam ciężko bez doœwiadczonych kolegów - przyznał. - Tym więcej jednak nie dobrze œciągać takiego żołnierza do Dartanu. Imperator pytał o sprawy oczywiste. Lecz nie jest tajemnicą, że od kilku tygodni prawie wcale nie zajmował się wojskiem. Wydał ogólne dyspozycje czy też zaufał własnym dowódcom, nie roztaczając nad ich poczynaniami osobistego nadzoru. Piętrzyły się inne sprawy, których musiał dopilnować osobiœcie, bo urzędnicy skarbowi, poborcy, wójtowie miast, a na koniec, jak się okazywało, urzędnicy Trybunału, nie byli nawet w połowie tak lojalni czy też pilni jak żołnierze. Rozpaczliwie brakowało pieniędzy, a dodatkowo więcej ludzi, którzy chcieliby podejmować błyskawiczne czy też œmiałe decyzje, potrafili wcielać je w życie, umieli choćby spod ziemi wyrwać wszystko, co jest potrzebne. Władca Wiecznego Cesarstwa szukał pieniędzy, szukał ludzi, akceptował, zabraniał, naciskał... Nie miał okresu na przyglądanie się wojskowym przygotowaniom. tylko obecnie, gdy wojenna machina imperium ruszyła wreszcie z miejsca, chciał mieć świadomość, jak gładko się toczy czy też dokąd zmierza. Przyszła pora na podjęcie nowych decyzji. - Co dokładnie będziemy mieli czy też kiedy? - Cztery legiony, najgodniejszy. Uzupełnione po drodze do pełnych stanów. Z rezerwowych okręgów poszło do stanic tylko tyle wojska, ile musiało czy teżœć. Reszta wyrówna ubytki w œciągniętych z północy oddziałach. Do Tarwelaru dotrą... trudno powiedzieć kiedy, bo to jest zależna od pogody. Jeœli już nie powinno œniegu ani nadto dużo błota, wasza wysokoœć, to mogą tam być... za trzy tyg.? Jazda nawet szybciej. - Każ spowolnić marsz tych oddziałów. - Spowolnić, wasza wysokoœć? - To formacje staniczne, tysięczniku, czy tak? Przeznaczone do czynności w oparciu o umocnione placówki. - Tak, wasza wysokoœć. - Czy mają już polowe tabory czy też służby?